NAZYWAM SIĘ
yoko
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Rudniku - Stowarzyszenie Ochrony Praw Zwierząt CANE FERITO
Jestem Yoko i mimo całego swojego uroku, jestem w schronisku. Nikt mnie nie chce. Siedzę i płaczę całymi dniami. Oddałbym siebie całego, gdyby tylko ktoś mnie chciał. Człowieki powiedzieli mi, że na święta może będzie Mikołaj. Pytali się mnie, co chcę. Dużo rzeczy chcę, ale najbardziej chcę ogromną kość, żebym miał co robić wieczorami w samotności.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: